Pracownicy zajmujący się pracą biurową rzadko kiedy zastanawiają się nad tym, dlaczego kuchnie, pokoje socjalne, korytarze czy wspólne łazienki pozostają w stałej czystości. Tak samo nie zajmuje ich myśli kwestia opróżniania koszy na śmieci, mycia blatów na stołach konferencyjnych czy biurkach, odkurzania podłogi albo wycierania kurzy. Za to wszystko najczęściej bowiem odpowiadają zewnętrzne ekipy sprzątające takie jak freshoffice.eu. I chociaż mają one zazwyczaj ogromne doświadczenie w utrzymaniu porządku w biurach i w czyszczeniu takich przestrzeni, to jednak nadal to zadanie pozostaje sporym wyzwaniem. Dlaczego? Ponieważ każde biuro jest inne; ma inną specyfikę, a jego pracownicy mają inne wymagania względem utrzymania czystości.
Tym samym w różnych biurach może zmieniać się też zakres prac wykonywanych przez ekipy sprzątające
I nic w tym dziwnego, ponieważ sprzątanie biur to pojęcie bardzo względne i szerokie. Może oznaczać zarówno najprostsze i podstawowe prace: mycie podłóg, okien, blatów, wyrzucanie śmieci, odkurzanie, wycieranie kurzy, jak i znacznie szersze obowiązki łącznie z utrzymaniem czystości w łazienkach, windach, korytarzach czy na terenie zewnętrznym. W zależności od rodzaju biura, trybu jego pracy oraz specyfiki działania (np. nocnych dyżurów) firma sprzątająca każdorazowo ustala grafik sprzątania w taki sposób, aby nie przeszkadzać pracownikom i nie zaburzać pracy biura.
Inaczej wygląda też sprzątanie biur, gdzie dostęp mają wyłącznie sami pracownicy, a inaczej tych przestrzeni, w których znajdują się również klienci
W pierwszym przypadku prace sprzątające wykonywane są zwykle po zamknięciu biura lub w czasie, gdy w środku przebywa mniej pracowników. Jednak te przestrzenie, do których dostęp mają zewnętrzni goście, powinny być czyszczone częściej i zwykle w czasie pracy biura. Powód jest prozaiczny: utrzymanie czystości w takich miejscach jest trudniejsze ze względu na większą liczbę osób. Nanoszony piach, błoto czy nawet skapująca woda z ubrań powinny być szybko usuwane i czyszczone, aby nie cierpiał na tym wizerunek firmy.